1. Definicja roślin drzewiastych
Przedmiotem regulacji art. 83 u.o.p. są drzewa i krzewy. Przepis ten nie określa jednak znaczenia tych pojęć. Tymczasem w praktyce rozróżnienie między krzewem, a drzewem może nasuwać wątpliwości interpretacyjne. Stąd też, aby ustalić znaczenie wskazanych pojęć, należy sięgnąć do nauk przyrodniczych.
Nauki przyrodnicze posługują się pojęciem „rośliny drzewiaste", jako kategorią nadrzędną, obejmującą drzewa, krzewy, krzewinki i podkrzewy. Opisując poszczególne pojęcia wskażemy na ich najbardziej charakterystyczne elementy, mające wpływ na rozróżnienie tych roślin.
• Drzewa to wieloletnia roślina o zdrewniałym pędzie głównym (pniu), o różnej wysokości i pędach bocznych (gałęziach) tworzących koronę. Osiągają różne rozmiary: od kilku do kilkudziesięciu metrów. Istnieją też formy przejściowe między wysokimi krzewami a drzewami. Głogi, bez, wiśnie, bez czarny i inne, w zależności od warunków klimatycznych, czy podłoża, rosną krzewiasto lub tworzą niewysokie drzewa z wyraźnie wykształconym pniem i koroną.
• Krzewy to wieloletnie rośliny, o zdrewniałej łodydze, czasem także korzeniach, przekraczające 0,5 m wysokości. Mają krótki pęd główny, z którego wyrastają równorzędne, rozgałęziające się pędy boczne. W przeciwieństwie do drzew, u krzewów brak osi głównej, która u drzew przechodzi przez system pędowy. W rozwoju krzew powstaje przez rozwój pączków bocznych, znajdujących się u nasady pędu głównego, który zostaje szybko opanowany przez tworzące się liczne pędy boczne i wcześnie zamiera. Krzewy mają korzeń palowy, podobnie jak drzewa. Szczególnym rodzajem drzew są pnącza. Wyróżnia się pnącza wijące się wokół podpór i pnącza czepiające się ich za pomocą wąsów, ogonków liściowych, korzeni przybyszowych. Zdrewniałe pnącza nazywane są krzewami pnącymi.
(...)

2. Posiadanie
Posiadanie jest definiowane w art. 336 k.c. w następujący sposób: „posiadaczem jest zarówno ten, kto rzeczą włada jako właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny)". Na gruncie tego przepisu da się wywieźć, że pojęcie posiadacza w rozumieniu art. 83 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody obejmuje zarówno posiadacza samoistnego, jak i zależnego. Z posiadaniem związane są dwa domniemania:
• domniemanie, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym (art. 339 k.c.),
• domniemanie zgodności posiadania ze stanem prawnym (art. 340 k.c.).
(...)

3. Ograniczenia prawa własności
Z reguły posiadacz jest właścicielem. Zgodnie z art. 140 k.c., definicja prawa własności brzmi w sposób następujący: „w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą". Przepis ten dopuszcza pewne ograniczenia we władaniu przedmiotami swojej własności. Na gruncie u.o.p., w odniesieniu do drzew i krzewów będzie to zakaz usuwania ich bez stosownego zezwolenia właściwego organu ochrony środowiska (wójta, burmistrza, prezydenta miasta), co wprost oznacza, że nie może on dowolnie dysponować swoją rzeczą. Wydawałoby się to sprzeczne z chronionym konstytucyjnie prawem wykonywania własności określonym art. 64 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 roku (Dz. U. Nr 78, poz. 483). Idąc tym tropem, należy przeanalizować art. 31 ust. 3 Konstytucji w odniesieniu do wszelkich wolności praw, w tym prawa własności. Brzmi on następująco: „ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw".
Przy takim brzmieniu przepisu widać, że ograniczenie w dysponowaniu przedmiotem własności, jakim są drzewa, mieści się w granicach prawa, albowiem konieczność uzyskania zezwolenia zostało ustanowione w ustawie i nie narusza istoty prawa własności.

Ograniczenie to jest także zgodne z treścią postanowień międzynarodowych, których Polska jest stroną, w szczególności Protokołem Nr 1 do Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i podstawowych wolności z 1952 r. (ratyfikowany przez Polskę w 1995 r.) (Dz. U. z 1995 r. Nr 36, poz. 175) - dalej protokół. Protokół ten obok nakazu poszanowania mienia osób fizycznych i prawnych dodaje, że nakaz ten nie narusza prawa państwa do wprowadzania ustaw, jakie uzna za konieczne do uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym. Regulacja ta, zatem również dopuszcza wprowadzenie ograniczenia, jakim jest obowiązek uzyskania zezwolenia na usunięcie drzew i krzewów.
Należy się jeszcze zastanowić, czy w ramach dochowania konstytucyjnych zasad odmowa udzielenia zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu jest „konieczna w demokratycznym państwie dla ochrony środowiska", a więc przyrody. I tutaj trzeba dać odpowiedź twierdzącą. Konieczność wydania takiej decyzji (o ile jest ona wymagana) wynika wprost z art. 31 ust. 1 Konstytucji. Ochrona zieleni i zadrzewień w miastach i wsiach jest jednym z celów u.o.p. (art. 2 ust. 1 pkt 8 i 9 u.o.p.), zaś dbałość o ochronę środowiska jest zadaniem organu administracji publicznej. Jeśli więc organ administracji, dokonując oceny wniosku o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów, uzna, że byłoby to sprzeczne z celami ochrony przyrody, może wydać decyzję odmowną. Jeśli podmiot ubiegający się o zezwolenie uzna, że decyzja jest nieuzasadniona może zawsze odwołać się od niej, i decyzja będzie wtedy poddana kontroli w postępowaniu instancyjnym. Ostatecznie o celowości lub niecelowości odmowy usunięcia drzew lub krzewów orzeknie sąd administracyjny.

4. Obowiązek posiadacza zależnego
Zdanie drugie art. 83 ust. 1 u.o.p. – „jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem, do wniosku o wydanie zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu jest obowiązany dołączyć zgodę właściciela nieruchomości" wynika z gwarancji prawa własności wynikającego z k.c. i Konstytucji. Zgoda wyrażona na piśmie jest cywilnoprawnym oświadczeniem woli i nie ma wpływu na treść decyzji. Jeśli jednak posiadacz zależny nie uzyska zgody właściciela, to organ w ogóle nie rozpocznie postępowania. Od zasady dołączania zgody do wniosku nie ma wyjątków, także wtedy, gdy porozumienie się z właścicielem jest utrudnione lub niemożliwe, np. przebywa on za granicą. Jeśli są argumenty przemawiające za usunięciem drzewa np. zagraża ono nieruchomości sąsiedniej, jedyną możliwością jest złożenie wniosku do sądu o wydanie tzw. zgody zastępczej. W razie niemożliwości porozumienia się z właścicielem zgoda sądu zastąpi zgodę właściciela.

5. Prawa użytkownika wieczystego
W art. 83 ust. 1 u.o.p. wprost zapisano, że użytkownik wieczysty nie musi do wniosku dołączać zgody właściciela nieruchomości. Taką zgodą musi legitymować się dzierżawca, najemca czy użytkownik (w rozumieniu art. 252 k.c.), ale nie użytkownik wieczysty.

6. Usuwanie drzew na gruncie będącym przedmiotem współwłasności
Istota współwłasności polega na tym, że własność rzeczy przysługuje niepodzielnie kilku osobom, a tym samym drzewa i krzywy rosnące na gruncie należącym do kilku osób są przedmiotem ich własności. Czy to oznacza, że usunięcie drzewa wymaga, aby pod wnioskiem podpisali się wszyscy współwłaściciele? To zależy, czy usunięcie drzew należy do czynności zwykłego zarządu, czy do czynności zarząd ten przekraczających. (...)