Zainteresowanie certyfikatami świadczącymi o niskim zużyciu energii rośnie, ponieważ powoli na rynku biurowym stają się one standardem. Większość nowo budowanych biur – zarówno w Warszawie, jak i w miastach regionalnych – ubiega się o taki certyfikat. Jest to sposób na wzmocnienie konkurencyjności danego obiektu, ponieważ obniżenie kosztów utrzymania biura może być istotnym czynnikiem przy wyborze siedziby. Zainteresowanie certyfikatami rośnie również w innych sektorach rynku nieruchomości komercyjnych, czyli w obiektach handlowych i magazynowych. Pojawiają się też plany certyfikowania obiektów mieszkaniowych. Najbardziej popularne systemy certyfikacji to amerykański LEED i brytyjski BREEAM. Oba te certyfikaty oceniają wpływ budynku na środowisko. Uwzględniają takie parametry jak zużycie energii i wody, emisję dwutlenku węgla, zastosowanie rozwiązań i materiałów przyjaznych dla środowiska, a także związany z tym komfort użytkowników. Zwiększanie energooszczędności budynków pomoże Polsce zrealizować cele wyznaczone przez Unię Europejską. Zgodnie z pakietem 3x20 do 2020 roku kraje członkowskie powinny zwiększyć efektywność energetyczną o 20%.

(www.newseria.pl)