Tak orzekł WSA w Krakowie w wyroku z dnia 17 marca 2016 r., sygn. akt II SA/Kr 59/16.

W 2004 r. AR zgłosił przebudowę ogrodzenia, odnośnie do którego organ nie wniósł sprzeciwu. W 2015 r. PINB nakazał rozbiórkę jego części usytuowanej od strony drogi publicznej. Wskazał również, że rozbiórce nie podlegała brama wjazdowa wraz z furtką wejściową, które pozostały po poprzednim ogrodzeniu. W wyniku odwołania WINB uchylił decyzję w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Wytłumaczył, że inwestor dokonał wprawdzie zgłoszenia przebudowy ogrodzenia na podstawie art. 30 ust. 1 pkt 3 pr. bud. sprzed nowelizacji, jednak ostatecznie wykonał ogrodzenie w innym miejscu niż określone zostało w zgłoszeniu przyjętym przez organ administracji architektoniczno-budowlanej bez sprzeciwu. Zdaniem organu odwoławczego w sytuacji posadowienia ogrodzenia w innym miejscu niż zgłoszone, należy to potraktować jako wybudowanie zupełnie nowego obiektu budowlanego.

Ponadto w prowadzonym ponownie postępowaniu PINB winien również ustalić w sposób nie budzący wątpliwości kwestię legalności bramy wjazdowej wraz z furtką, jako integralnych elementów przedmiotowego ogrodzenia.

AR złożył skargę do WSA wnosząc o uchylenie decyzji obu instancji. Argumentował, że wykonane przez niego prace związane z ogrodzeniem były zgodne ze zgłoszeniem, w którym odległości były podane jako orientacyjne, a brama wjazdowa nie została zmieniona w stosunku do poprzedniego jej posadowienia.

Sąd uznał, że skarga zasługiwała na uwzględnienie. Poglądy organów były w zasadniczej części błędne. Przede wszystkim WSA nie zgodził się ze stwierdzeniem, że skarżący wybudował przedmiotowe ogrodzenie w warunkach samowoli budowlanej, ponieważ przebiega ono nieco bardziej w głąb jego działki niż podano w zgłoszeniu.

W przypadku takim jak niniejszy, kiedy skarżący wybudował ogrodzenie w takiej wysokości jak w zgłoszeniu, na działce której dotyczy zgłoszenie i od strony wskazanej w zgłoszeniu i jedynie cofnął się i to w głąb swojej działki o 25 do około 95 cm w stosunku do odległości podanej w zgłoszeniu, to wybudował ogrodzenie z nieistotnymi odstępstwami, jednakże na podstawie zgłoszenia, co do którego organ nie wniósł sprzeciwu.

Sąd zobowiązał również organ, aby w ponownym postępowaniu uzupełnił materiał dowodowy odnośnie do bramy wjazdowej i furtki, które jak trafnie wskazał organ II instancji, są integralną częścią ogrodzenia. Organ w pierwszej kolejności powinien ustalić, czy jest to fragment ogrodzenia, który nie był przebudowany, czyli został wybudowany przed datą zgłoszenia, a jeśli tak, to czy istnieje legalnie.

Mając powyższe na uwadze Sąd uchylił zaskarżone decyzje.

Sygnatura akt: II SA/Kr 59/16

Źródło: orzeczenia.nsa.gov.pl, stan z dnia 27 maja 2016 r.