Europol Meble spółka z o.o. ( z 90 proc. kapitałem niemieckim) wygrała przetarg na kupno gruntu w gminie Chodzież w woj. wielkopolskim. Przetarg rozpisała Agencja Rynku Rolnego a powierzchnia dwóch działek wynosiła 32 hektary ziemi rolnej III klasy.

Minister rolnictwa zgłosił 25 marca br. sprzeciw wobec nabycia przez spółkę tego gruntu. Minister uznał, że działki obejmują tereny upraw rolnych, a główną działalnością spółki jest produkcja mebli. Spółka chce na tym obszarze zbudować fabrykę i magazyny, a zatem przeznaczyć działki sprzecznie z miejscowym planem zagospodarowania.

Sprzeciw ministra

Minister rolnictwa wyraził swój sprzeciw, na który pozwala mu ustawa o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (art. 1 pkt. 1 a).

Według tej ustawy nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wymaga zezwolenia. Zezwolenie jest wydawane, w drodze decyzji, jeżeli sprzeciwu nie wniesie minister właściwy do spraw rozwoju wsi. Sprzeciw, jest wyrażany w drodze postanowienia, w terminie 14 dni od dnia doręczenia wystąpienia ministra właściwego do spraw wewnętrznych.

Spółka wniosła zażalenie i minister rolnictwa uchylił sprzeciw wobec nabycia 13 ha, natomiast utrzymał sprzeciw wobec 18 ha.

Spółka odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W czasie rozprawy radca prawny reprezentująca spółkę - Małgorzata Parzybut przekonywała, że gruntami tymi nie są zainteresowani miejscowi rolnicy, gdyż nie są w stanie ich nabyć. Nie mają środków, tereny są drogie, a ponadto duża część mieszkańców gminy - to byli pracownicy PGR-ów, obecnie bezrobotni. Inwestycja zatem zapewni im miejsca pracy.

Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi replikował: tereny nie mogą być nabyte przez spółkę, bo przeczy temu plan zagospodarowania przestrzennego.

Sąd uchylił postanowienie

WSA uznał skargę za zasadną i uchylił postanowienie ministra w części dotyczącej sprzeciwu.

- Minister rolnictwa nie zbadał interesu lokalnej społeczności - powiedziała sędzia Marta Laskowska-Pietrzak. - W regionie panuje bezrobocie, a grunt jest nieużytkiem rolnym.

WSA dodał, że argumenty ministra są nietrafne, gdyż nabycie ziemi przez spółkę nie narusza planu zagospodarowania. Spółka będzie musiała tak, czy inaczej - wystąpić o zgodę na odrolnienie terenu.

Teraz minister spraw wewnętrznych musi wydać lub odmówić zezwolenia.

Wyrok z 17 listopada 2014 r., sygn. akt IV SA/Wa 1631/14