Zgodnie z treścią art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami osoba, która nabyła z bonifikatą nieruchomość od Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, a następnie zbyła ją lub wykorzystała na inne cele niż uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 10 lat (w przypadku lokalu mieszkalnego, przed upływem 5 lat) licząc od dnia nabycia, jest zobowiązana do zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji.

Ustawodawca przewidział szereg wyjątków od tej zasady, jednak ich zastosowanie wciąż nastręcza wiele trudności praktycznych, zarówno po stronie nabywców chcących dysponować swoją własnością, jak i właściwych organów, zobowiązanych do domagania się zwrotu kwot, stanowiących pomoc publiczną.

Istota bonifikaty sprowadza się do określenia w umowie ceny niższej niż
wyznaczona ustawą. Bonifikata jest zatem obniżeniem ceny, a nie jedynie sposobem jej uiszczenia.

Ustawodawca dopuszcza zbycie nieruchomości nabytej z upustem od Skarbu Państwa lub jednostki samorządu przewidując, że przepisu o zwrocie zwaloryzowanej kwoty odpowiadającej bonifikacie nie stosuje się w przypadku:

  1. zbycia na rzecz osoby bliskiej (z zastrzeżeniem sytuacji, gdy ta osoba zbędzie lub wykorzysta nieruchomość na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem ustawowej karencji 10 lub 5 lat od dnia pierwotnego nabycia);
  2. zbycia pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego;
  3. zbycia pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego i Skarbem Państwa;
  4. zamiany lokalu mieszkalnego na inny lokal mieszkalny albo nieruchomość przeznaczoną lub wykorzystywaną na cele mieszkaniowe;
  5. sprzedaży lokalu mieszkalnego, jeśli środki uzyskane z jego sprzedaży przeznaczone zostaną w ciągu 12 miesięcy na nabycie innego lokalu mieszkalnego albo nieruchomości przeznaczonej lub wykorzystanej na cele mieszkaniowe.


Odnosząc się do pierwszej przesłanki, krąg osób bliskich, zgodnie ze słownikiem pojęć, zawartym w art. 4 pkt 13 ustawy o gospodarce nieruchomościami stanowią: zstępni, wstępni, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, małżonek, osoby przysposabiające i przysposobione oraz osoby pozostające ze zbywcą faktycznie we wspólnym pożyciu (zgodnie ze wciąż aktualnym poglądem orzecznictwa, wspólne pożycie należy utożsamiać z pożyciem „jak małżonkowie”).

Wskutek rozwoju praktyki dochodzenia kwot stanowiących zwaloryzowane kwoty bonifikat od ceny nabycia nieruchomości, do kręgu osób zobowiązanych do zwrotu zaliczono także cały katalog osób bliskich (jeśli staną się one właścicielami nieruchomości i zbędą ją lub wykorzystają na inne cele niż uzasadniające udzielenie upustu). Początkowo zobowiązanym pozostawał jedynie tzw. pierwotny nabywca nieruchomości, a więc osoba, będąca bezpośrednim kontrahentem Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 października 2006 r., III CSK 145/06). Dzięki dodaniu ust. 2b do art. 68, ustawą z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 173, poz. 1218), obowiązkiem zwrotu bonifikaty objęto szerszy krąg osób, nie poprzestając jedynie na pierwotnym nabywcy.

Zatem nawet w przypadku dozwolonego przeniesienia własności nieruchomości na rzecz osoby zaliczanej do kręgu osób bliskich, Skarb Państwa lub jednostka samorządu nie są już pozbawione możliwości dochodzenia roszczeń majątkowych, w przypadku kolejnego zbycia w okresie pięcio- bądź dziesięcioletniej karencji.

Warto odnotować jednak duże zmiany w praktyce stosowania wskazanych przepisów od czasu ich wprowadzenia. Nowelizacja art. 68 ustawy nie zawierała przepisów przejściowych, które mogłyby wyjaśnić, czy o zastosowaniu tego przepisu w nowym brzmieniu ma rozstrzygać data nabycia nieruchomości od Skarbu Państwa lub jednostki samorządu, zbycia na rzecz osoby bliskiej, czy także zbycia przez osobę bliską na rzecz osoby trzeciej. Zatem w pierwszej kolejności należy wskazać, iż wskutek rozszerzenia kręgu podmiotów ustawą z 24 sierpnia 2007 r. powstał istotny problem rozwiązania sytuacji, w której zbycie na rzecz osoby bliskiej nastąpiło przed datą wejścia w życie zmiany ustawy tj. dniem 22 października 2007 r., zaś tzw. dalszego zbycia dokonano już po jej wejściu w życie.

Pierwotnie uważano, iż przytoczony art. 68 ust. 2b ustawy ma charakter samoistny i w powyższej sytuacji właściwy organ ma prawo żądać zwrotu bonifikaty (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 lutego 2010 r., III CZP 131/09). Jednak obecnie przyjmuje się, że do powstania obowiązku zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie przez osobę należącą do kręgu tzw. osób bliskich niezbędne jest, aby osoba ta nabyła nieruchomość od pierwotnego kontrahenta Skarbu Państwa lub jednostki samorządu, po dacie 22 października 2007 r. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd Najwyższy wskazał, że jeżeli powstanie obowiązku zwrotu kwoty równej uzyskanej bonifikacie stanowi sankcję naruszenia ustawowych ograniczeń w dysponowaniu i rozporządzaniu nabytą nieruchomością to o tym, czy dane zdarzenie stanowi takie naruszenie i pociąga za sobą powstanie obowiązku, powinny rozstrzygać przepisy obowiązujące w chwili tego zdarzenia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 kwietnia 2012 r., II CSK 462/11).

Należy więc uznać, że wobec nabycia przez osobę bliską prawa własności nieruchomości o określonej treści, bez ograniczenia rozporządzania tym prawem, (czyli przed wejściem w życie ustawy nowelizującej), nie ciąży na niej obowiązek zwrotu bonifikaty udzielonej pierwotnemu nabywcy, w przypadku zbycia nieruchomości (po wejściu w życie ustawy nowelizującej).

Osoba bliska nabywająca nieruchomość w stanie prawnym obowiązującym przed wejściem w życie ustawy nowelizującej, nabywała ją bez hipotetycznego obowiązku zwrotu bonifikaty, bowiem zbycie w jakimkolwiek terminie od daty pierwotnego nabycia nie rodziło takiego obowiązku. Osoba bliska nabywała zatem nieruchomość bez pośredniego ograniczenia prawem rozporządzania nią (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 2013 r., II CSK 140/13).


Obowiązek zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie przy nabyciu nieruchomości od Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego obejmuje zatem nie tylko pierwotnych kontrahentów tych podmiotów, ale także osoby im bliskie, które na skutek czynności prawnych pierwotnego nabywcy stały się właścicielami takiej nieruchomości. Warto podkreślić, iż przeniesienie własności nieruchomości winno nastąpić wskutek czynności prawnej, natomiast nabycie spadku po zmarłym właścicielu zrywa niejako węzeł obligacyjny łączący spadkobiercę z jednostką samorządu lub Skarbem Państwa. Pogląd, zgodnie z którym właściwy organ może żądać zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji, w wypadku zbycia lokalu mieszkalnego przez osobę bliską spadkodawcy przed upływem terminów wskazanych w art. 68 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami, na rzecz osoby nie będącej bliską zbywcy w rozumieniu tej ustawy, był jednak dominujący przez wiele lat (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 06 listopada 2002 r., III CZP 59/02). Obecnie – niewątpliwie słusznie – przyjmuje się stanowisko, że jeżeli spadkodawca nie rozporządził nieruchomością za życia, to jego spadkobierca nie może być obciążony obowiązkiem zwrotu równowartości bonifikaty, bo taki obowiązek do chwili otwarcia spadku nie powstał.

Należy zauważyć, iż zgodnie z definicją sformułowaną przez ustawodawcę w art. 4 pkt 3b ustawy o gospodarce nieruchomościami, przez zbywanie albo nabywanie nieruchomości należy rozumieć dokonywanie czynności prawnych, na podstawie których następuje przeniesienie własności nieruchomości lub przeniesienie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej. W związku z powyższym, przejście własności nieruchomości na podstawie innych zdarzeń prawnych (np. dziedziczenia) nie jest zbyciem nieruchomości w rozumieniu art. 4 pkt 3b, a zatem nie może nim być także w rozumieniu art. 68 ust. 2 ustawy (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17 grudnia 2010 r., III CZP 102/10).

Wiele wątpliwości interpretacyjnych nastręczała także w praktyce możliwość stosowania wyjątków od obowiązku zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie od osoby bliskiej pierwotnemu nabywcy, w sytuacji gdy zbędzie ona nieruchomość w okresie karencji (nawet na rzecz osób sobie bliskich).

Należy zatem odnotować kształtujący się obecnie nurt orzeczniczy, zgodnie z którym enumeratywne przesłanki zwolnienia od obowiązku zwrotu kwoty odpowiadającej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji, znajdują zastosowanie wyłącznie do pierwotnych nabywców nieruchomości, a nie do osób im bliskich. Interpretacja tego przepisu w dalszym ciągu należy jednak do spornych. Na poparcie argumentu ograniczonego stosowania wyjątków od obowiązku zwrotu, posłużono się wykładnią językową art. 68 ust. 2b ustawy (nakazującego zwrot osobie bliskiej), mającego charakter przepisu odsyłającego i jedynie odpowiednio zezwalającego na stosowanie przepisu nakładającego obowiązek zwrotu. Dodatkowo wskazuje się na posłużenie się przez ustawodawcę określeniem „kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej zwaloryzowaniu” a nie „zwrotu bonifikaty” argumentując, że osoba bliska pierwotnego nabywcy nie uzyskała bonifikaty, zatem nie można nałożyć na nią obowiązku jej zwrotu (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 lipca 2010 r., V CSK 15/10 oraz wyroku z dnia 12 lutego 2014 r., IV CSK 274/13).

Zaprezentowane powyżej, restrykcyjne stanowisko może dziwić o tyle, że w przypadku wystąpienia innej przesłanki wyłączenia obowiązku zwrotu, tj. sprzedaży lokalu mieszkalnego i przeznaczenia środków uzyskanych z jego sprzedaży na nabycie innego lokalu mieszkalnego albo nieruchomości przeznaczonej lub wykorzystanej na cele mieszkaniowe, interpretację można uznać za mało rygorystyczną. Mianowicie dopuszcza się tzw. proporcjonalny zwrot bonifikaty, w sytuacji w której jedynie część środków ze zbycia lokalu nabytego z zasobu publicznego, zostanie wydatkowana na nabycie innej nieruchomości.

Nabywca lokalu mieszkalnego z bonifikatą, który zbył ten lokal przed upływem pięciu lat od dnia nabycia, ma obowiązek zwrotu części bonifikaty w wysokości proporcjonalnej do kwoty uzyskanej ze zbycia, nieprzeznaczonej na nabycie innego lokalu mieszkalnego. Argumentując swoje stanowisko Sąd Najwyższy uznał, iż mimo, że przepis dopuszczający taką możliwość jest wyjątkiem od zasady (a więc należy go interpretować ściśle), to „(…) taka wykładnia prowadzi jednak do konsekwencji, które pozostają w opozycji do celu jaki ma realizować regulacja zawarta w art. 68 ustawy o gospodarce nieruchomościami, która z kolei jest urzeczywistnieniem zasady wyrażonej w art. 75 Konstytucji.

Zasadniczy cel pomocy publicznej udzielanej najemcy w ramach tej ustawy to zapewnienie mu własnego lokalu. Realizacja tego celu prowadzi przede wszystkim do tego, że najemca, a następnie właściciel lokalu może zbyć go na rynku, dostosowując zaspokajanie swoich potrzeb mieszkaniowych do swoich możliwości i potrzeb” (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 stycznia 2012 r., III CZP 87/11). Zgodnie z powyższym poglądem, taka interpretacja przepisu zmuszałby nabywcę nieruchomości do ukrywania w umowach jej prawdziwej wartości i wpisywania ceny równej wysokości środków otrzymanych ze sprzedaży nieruchomości nabytej z upustem. Uznaje się, że nie taki jest cel ustawy o gospodarce nieruchomościami, która realizując konstytucyjny obowiązek zapewnienia zaspakajania potrzeb mieszkaniowych obywateli w lokalu stanowiącym własność, nie może zachęcać do działań niezgodnych z prawem.

Z takim stanowiskiem nie zgadza się część praktyków, odwołujących się do ścisłej wykładni wyjątków ustawowych, a zatem środki uzyskane ze sprzedaży nieruchomości nabytej z bonifikatą, należy w całości (a nie w części) przeznaczyć na nabycie kolejnej nieruchomości. Odwołując się natomiast do możliwości powstawania ewentualnych niesprawiedliwości, przy niewielkiej różnicy kwot uzyskanych ze zbycia i przeznaczonych na nabycie innej nieruchomości, grupa ta wskazuje na możliwość udzielenia ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. Zastosowanie przepisu art. 5 k.c. jest wszakże uzasadnione istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Norma ta ma charakter klauzuli generalnej, a więc konstrukcji otwierającej system prawny na zmieniającą się rzeczywistość i pozwalającej na modyfikację normy prawnej, jeśli wymaga tego kontekst społeczny.

 

Klauzule generalne zapewniają indywidualizację procesu stosowania prawa.

Odnosząc się do interpretacji przepisu art. 68 ust. 2a pkt 5 ustawy o gospodarce nieruchomościami, zwalniającego z obowiązku zwrotu zwaloryzowanej kwoty równej udzielonej bonifikacie, jeśli środki uzyskane ze sprzedaży nabytego od gminy lokalu mieszkalnego zostaną przeznaczone w ciągu 12 miesięcy od daty zbycia, na nabycie innego lokalu mieszkalnego albo nieruchomości przeznaczonej lub wykorzystywanej na cele mieszkaniowe, pojawiają się kolejne wątpliwości, które praktyka rozwiązuje przyjmując stosunkowo łagodne podejście. Otóż mimo, że najemca lokalu komunalnego, uzyskując pomoc publiczną w postaci znacznego upustu cenowego przy nabyciu nieruchomości od Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, staje się właścicielem, może nie narażając się na obowiązek zwrotu bonifikaty zbyć taką nieruchomość i nabyć spółdzielcze prawo do nieruchomości, które w sensie prawnym jest ograniczonym prawem rzeczowym.

Ratio legis takiego uregulowania obejmuje nabycie również spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, które co prawda jest „tylko” ograniczonym prawem rzeczowym, jednak jego skutki nie różnią się praktycznie od skutków prawa własności. Prawdą jest, że prawo to w nie gorszy sposób niż odrębna własność lokalu mieszkaniowego pozwala na zaspokojenie w sposób trwały potrzeb mieszkaniowych. Natomiast rygoryzm interpretacyjny nie tylko nie sprzyjałby poprawie sytuacji mieszkaniowej obywateli, ale wielokrotnie pogarszałby życiową sytuację osób, które nabywając lokal z bonifikatą następnie zbyły go, a uzyskane środki przeznaczyły na nabycie innego mieszkania, lepiej zaspokajającego ich potrzeby mieszkaniowe (tak np. Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 23 stycznia 2013 r., I ACa 855/12).

Z kolei często niedocenianą przesłanką obowiązku zwrotu kwoty odpowiadającej bonifikacie uzyskanej przy nabyciu nieruchomości komunalnej lub skarbowej jest jej wykorzystanie na inne cele niż uzasadniające udzielenie upustu. Zgodnie z art. 68 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami celami uzasadniającymi udzielenie bonifikaty są choćby sytuacje, w których nieruchomości są sprzedawane na cele mieszkaniowe, na realizację urządzeń infrastruktury technicznej albo innych celów publicznych; na rzecz Skarbu Państwa albo na rzecz jednostki samorządu terytorialnego. Celem takim jest też sprzedaż nieruchomości jako lokalu mieszkalnego. Wydaje się, że najlepszą ilustracją mechanizmu działania powyższej przesłanki zwrotu bonifikaty, jest zbycie przez Skarb Państwa lub gminę lokalu mieszkalnego na rzecz jego najemcy. Na podstawie art. 68 ust. 1 ust. 1 pkt 7 ustawy o gospodarce nieruchomościami, właściwy organ może udzielić bonifikaty od ustalonej ceny nieruchomości lokalowej, na podstawie odpowiednio zarządzenia wojewody albo uchwały rady lub sejmiku.

Zatem celem uzasadniającym udzielenie bonifikaty jest zbycie takiej nieruchomości komunalnej lub skarbowej, jako lokalu mieszkalnego. Wykorzystanie tej nieruchomości na inny cel niż będący podstawą udzielenia bonifikaty, to zmiana sposobu użytkowania takiego lokalu z funkcji mieszkalnej, na zastosowanie niemieszkalne (np. lokal użytkowy).

Zachowanie funkcji mieszkaniowej nabytego lokalu nie spowoduje zatem obowiązku zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie, po jej waloryzacji. Dopóty, dopóki lokal formalnie zachowa status lokalu mieszkalnego, dochodzenie od jego obecnego właściciela roszczeń przez organ, który udzielił upustu przy jego zbyciu, może napotkać duże trudności.


Kwestie dotyczące zmiany sposobu użytkowania obiektów budowlanych regulują przepisy 71 i art. 71a ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane. Zgodnie z przepisem art. 71 ust. 1 pkt 2 ustawy, przez zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części rozumie się tylko i wyłącznie podjęcie bądź zaniechanie działalności zmieniającej warunki: bezpieczeństwa pożarowego, powodziowego, pracy, zdrowotne, higieniczno-sanitarne, ochrony środowiska bądź wielkość lub układ obciążeń.

Stosowanie tego przepisu w konkretnych sprawach - z uwagi na fakt, iż nie wymienia on wszystkich sytuacji, które powinny być traktowane jako zmiana przeznaczenia - obarczone jest koniecznością każdorazowej wykładni, z uwzględnieniem celu, jaki przyświecał ustawodawcy. Jednak analiza orzecznictwa sądów administracyjnych wskazuje, że wyjaśnienie tej kwestii często nastręcza wiele wątpliwości interpretacyjnych i nie każda działalność podjęta w obiekcie budowlanym (a więc także w lokalu) będzie stanowiła zmianę sposobu jego użytkowania. Często zmiana sposobu użytkowania lokalu może wynikać z faktu zmiany jego przeznaczenia, co z kolei wiąże się ze zmianą wskazanych wyżej warunków. Jednak przyjęcie takiej interpretacji może prowadzić do mylnych wniosków, co szczególnie uwidacznia się w przypadku zmiany przeznaczenia lokalu mieszkalnego na działalność wychowawczą (np. małe przedszkole). Analizując konkretne przypadki organy administracji publicznej i sądy dochodziły do wniosku, że nie stanowi zmiany sposobu użytkowania lokalu mieszkalnego, prowadzenie w nim działalności wychowawczej (tak NSA w wyroku z dnia 5 maja 2011 r., II OSK 785/2010).

Utworzenie w lokalu mieszkalnym placówki socjalizacyjno-interwencyjnej dla mniejszej liczby dzieci aniżeli 14, także nie prowadzi do zmiany warunków bezpieczeństwa, a tym samym do zmiany sposobu użytkowania lokalu (tak WSA w Gliwicach w wyroku z dnia 17 marca 2011 r., II SA/Gl 989/10). Za zmianę sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części nie można również uznać samej tylko zmiany właściciela czy użytkownika obiektu oraz nazwy, pod jaką prowadzona jest ta sama działalność (tak NSA w wyroku z dnia 20 lutego 2002 r., II SA/Ka 1266/2000). Z kolei zmianą sposobu użytkowania obiektu budowlanego jest zintensyfikowanie dotychczasowego sposobu użytkowania, które prowadzi do zmiany warunków bezpieczeństwa (tak NSA w wyroku z dnia 10 grudnia 1990 r. IV SA 602/90 oraz NSA w wyroku z 19 lipca 2001 r., II SA/Ka 1972/99).

Jak wynika z powyższego, wiele wątpliwości a także trudności interpretacyjnych nastręczać może choćby sytuacja, w której co prawda nie doszło do zbycia lokalu nabytego od Skarbu Państwa lub jednostki samorządu ze stosowną bonifikatą, ale jego właściciel postanowił wynająć go, czyniąc z takiego procederu źródło stałego dochodu. Jak wynika z powyższego, wydaje się że każdy przypadek winien być analizowany indywidualnie, pod kątem ewentualnego naruszenia zastrzeżeń, zawartych w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Inną kwestią pozostaje stworzenie sprawnego systemu monitorowania zmian przeznaczenia lokali nabytych z bonifikatą, ale także wynajętych lokali (w przeciągu 5 lat od daty pierwotnej sprzedaży) oraz wydzierżawionych nieruchomości gruntowych (w przeciągu 10 lat od daty sprzedaży). Tylko w ten sposób można by ustalić, czy w danym przypadku zaistniały ustawowe przesłanki żądania (lub nie) zwrotu kwoty odpowiadającej udzielonej bonifikacie pierwotnemu nabywcy nieruchomości.

Ogólnie należy zauważyć, że interpretacja przepisów nakazujących zwrot kwoty odpowiadającej udzielonej bonifikacie, a także wyjątków od ich stosowania, odnotowuje ciągły rozwój. Praktyka sądów niejednokrotnie ułatwia właściwym organom podejmowanie decyzji o dochodzeniu roszczeń od właścicieli nieruchomości naruszających nałożone obostrzenia w dysponowaniu ich własnością. Jednak równie często niejednolita argumentacja stosowana przez sądy doprowadza do powstawania niepożądanych, dodatkowych wątpliwości po stronie organów. Nierzadko w praktyce orzeczniczej można odnotować niepewność i niejednolitość co do kwestii wkraczania w kompetencje władzy ustawodawczej, co oznaczałoby w istocie zakaz odwoływania się przez sądy do innych sposobów wykładni prawa niż wykładnia literalna.

Zwolennicy tego poglądu uważają, że w konsekwencji prowadziłoby to do ograniczenia roli władzy sądowniczej i naruszenia zasady trójpodziału władz. Przeciwne zapatrywanie zarzuca z kolei takim czynnościom nieuprawnioną wykładnię, nieuwzględniającą treści przepisów, co powodować może formułowanie zarzutów ustanawiania, a nie stosowania prawa. Dla zwolenników tego poglądu, taka interpretacja prawa jest niedopuszczalna, również z uwagi na konstytucyjną zasadę trójpodziału władzy. Bez wątpienia jednak, pierwszy etap stosowania prawa ciąży na właściwych organach, które po stworzeniu efektywnego mechanizmu monitorowania losów nieruchomości w okresie karencji, w którym istnieje obowiązek zwrotu kwot, stanowiących pomoc publiczną przy nabyciu nieruchomości, interpretują przepisy korzystając z dorobku doktryny i orzecznictwa.